majowe chłodne dni… śliwa lekko pąki rozchyliła, jabłonie jeszcze białe płatki miały schowane, słońce nieśmiałe, schowane… tylko świat zwierząt mocno już zapracowany, pszczoły przynoszą nektar z pierwszych wiosennych kielichów, a ptaki trelują, kokietują, wybierają, budują, moszczą się… wiadomo, a przy tym śpiewają że jejkujej… bociany klekoczą, wyginają szyje, czaple siwe majestatycznie tną niebo, jastrzębie na polach czatują, skowronki siwe, szare kulki nad świeżo wzruszoną ziemią, na ziarno czeka.